piątek, 25 grudnia 2015

Niespodziewana nagroda :)

Moja wczorajsza strategia przyniosła rezultaty. Udało mi się powstrzymać od obżerania się i nie zjadłem ani jednego serniczka, czy innego ciasta. W nagrodę schudłem jeden kilogram :D

czwartek, 24 grudnia 2015

Sposób na wigilię :)

Dzisiaj 48 dzień projektu. Udało się schudnąć 6 kg i 6 cm w pasie. Według planu zabrakło mi jednego kilograma.

Dzisiaj jest wigilia i będzie to dla mnie najtrudniejsza próba. Moja strategia jest następująca.
1. Jeśli nie usiądę na tym samym miejscu co zwykle, to częściowo zmienię środowisko, a to zaburzy typowe działanie nawyku obżerania się.
2. Jeśli usłyszę i zobaczę, że teściowa namawia mnie do jedzenia, to od razu powiem: "NIE - DZIĘKUJĘ".
3. Jeśli usłyszę i zobaczę, że ktokolwiek namawia mnie do jedzenia, to od razu powiem: "NIE - DZIĘKUJĘ"'
4. Nałożę sobie mniejsze porcje niż zwykle.
5. Jeśli skończę posiłek, to od razu usiądę daleko od stołu.
6. Jeśli będzie okazja, to wyjdę na spacer.
7. Jeśli poczuję pokusę, to zrobię ustalony gest, powiem sobie "PEŁNA SAMOKONTROLA" i złapię trzy spokojne oddechy. 

środa, 2 grudnia 2015

Nowy projekt odchudzający :)

Po dwóch latach okazało się, że nie przestrzegając diety i trenując nieregularnie utyłem jeszcze bardziej niż poprzednio. Niedawno osiągnąłem rekord 90 kg i 107 cm w pasie. To oznacza, że przez te dwa lata utyłem 14,5 kilograma i 17 cm w pasie. Tragedia

Od ponad trzech tygodni rozpocząłem nowy projekt odchudzający opierający się na kontrolowaniu kalorii, pływaniu, bieganiu i zwyczajnych brzuszkach. W tym okresie zrzuciłem ok 5 kg i 4 cm w pasie.
Do kontroli kalorii używam aplikacji na telefon: My Diet Diary. Poza tym codziennie zapisuje wyniki w osobnym arkuszu.

Moim celem jest zrzucenie 20 kilogramów i 22 cm w pasie, w ciągu 146 dni, czyli dwa kilogramy co dwa tygodnie.










wagaobwódbrzuszkibasenbieganieListopad
1

45


2

46


3

47


4

48


5

49


6

50


7891070


88910751


98910752


108910753


119010654
2okr.20min
128910655
2okr.20min
13891050


1489104601500m2okr.20min
158810460
30kr 25 min
16881040


178810460
3okr.25min.
188910460
4 okr 30 min
198710460


2088103612000m4 okr 28 min
21881040


2287,51040


238710362


2487103632000m

258610364


26861030


2785,510365


2885,5102,501000m

2985,510366


308510367


185103682000m
Grudzień
28510369


poniedziałek, 16 listopada 2015

REAKTYWACJA

Ćwicząc "szóstką Weidera" i przestrzegając diety south beach schudłem 8,5 kilograma oraz 12 cm obwodu w pasie. Podsumowanie, fotografie, tabele, wykresy i szczegóły są tutaj i tutaj

Ze względu na to, że wyniki poprzedniego projektu mnie nie zadowoliły, postanowiłem go kontynuować.
Niestety trenowanie szóstką Weidera zakończyło się bólem kręgosłupa i czasowym zawieszeniem treningów. Popełniłem także błąd w postaci zawieszenia wpisów na blogu. Śledzenie postępów jest najlepszym sposobem, żeby wytrwać w postanowieniu, nawet jeżeli chwilowo nic nie robię. Gdy przestałem codziennie wpisywać wyniki, moje postanowienie się załamało.

środa, 6 marca 2013

Na ciepło

60 dzień projektu, 53 dzień szóstki weidera i diety south beach.
Rezultaty: 75 kg i 89 cm.

Mam żonę najwspanialszą na świecie, która myśli o swoim mężu, jak mu pomóc w jego problemach. Właśnie wczoraj kupiła, specjalnie dla mnie termoaktywne serum zawierające kofeinę, algi i jakieś tam rozmaite składniki, co podobno mają przyspieszyć manualny drenaż limfatyczny. Do tego pożyczyła mi także swojego masażera (nie mylić z masażystą), aby ten drenaż lepiej uskutecznić.

Po użyciu zaobserwowałem okropne grzanie, tzn. pieczenie skóry. Ma to przyspieszyć spalanie tłuszczu i wzmocnić efekty treningu.

wtorek, 5 marca 2013

Już prawie dwa miesiące

59 dzień projektu, 52 szóstki weidera i diety south beach
efekty: 75 kg i 89 cm


Wykres pokazuje powolne przybliżanie się do celu, do którego brakuje mi 2 cm i 5 kg. W tej chwili założony cel centymetrowy wydaje się mało ambitny w porównaniu z kilogramowym. Prawdopodobnie potrzebna będzie korekta.
Lubię patrzeć na te wykresy, bo widzę coś, co na początku wydawało mi się niemożliwe. :)

poniedziałek, 4 marca 2013

Efekt przerwy

58 dzień projektu, 51 dzień szóstki weidera i diety south beach.

Efekty treningu: 75 kg (!) i 89 cm.

Znów po przerwie poprawiają mi się wyniki, bo doszedłem bez wysiłku do granicy 75 kg. Interesujący jest ten efekt przerwy. Z jednej strony pojawiają się wyrzuty sumienia, bo nie utrzymałem samodyscypliny i czuję się rozleniwiony, ale z drugiej strony odpoczynek sprawia, że mam więcej energii do działania. Hm.
Następnym razem wykorzystam efekt przerwy w sposób zaplanowany. :)